środa, 21 maja 2014

Jeszcze to i jeszcze to...

Wchodząc do drogerii czuje się jak w niebie, wszędzie pełno kolorowych buteleczek, słoiczków, pojemniczków i czego tylko dusza zapragnie... I to wszystko po to aby pomóc nam w utrzymaniu naszej urody jak najdłużej w świetnej formie. I ja poczyniłam małe zakupy, wprawdzie miałam wpaść tylko po szampon no ale cóż tak wyszło...
















Na pierwszy odstrzał Super-Pharm:
Robi się coraz cieplej więc trzeba dołożyć wszelkich starań aby utrzymać świeżość jak najdłużej oraz aby na naszych ubraniach nie pozostawały wieczne 'pamiątki' w postaci nie chcianych plam i przebarwień. Jako pomoc w tym zadaniu:
1. GARNIER mineral Invisible; 50ml,7,99 na promocji
2. NIVEA pure invisible; 50ml 9,99

Moje włosy nie są ostatnio w najlepszej kondycji, co niestety zawdzięczają mojej poprzedniej pracy w której musiałam nosić ochronny czepek na głowie. Dzięki zmianie pracy myślę że  ich stan powoli wróci do normy. I myślę że może pomoże im w tym:
3.NIVEA, Szampon regenerujący, 250ml 8,99

Włosy to jeszcze nic, większy problem mam z buzią. Skóra na mojej twarzy zawsze była sucha i wrażliwa, więc utrzymanie jej w dobrej kondycji to nie lada wyczyn. Więc skusiłam się na:
4.DERMEDIC, Hydrain3 Hialuro, Płyn micelarny do skóry suchej, bardzo suchej i odwodnionej, 200ml, 12,99 na promocji

I tradycyjnie wchodząc do Biedronki musiałam sięgnąć po jakiegoś 'nonfood' czyli produkt nie spożywczy. Mimo że peelingów mam jeszcze parę w zapasie ale gdy zobaczyłam czerwone opakowanie i arbuza na nim to po prostu nie mogłam się oprzeć:
5.Bielenda , ARBUZ peeling do ciała, 100g 6,99

To by był koniec moich zakupów. O tym jak się spisały poszczególne produkty dam znać w ulubieńcach, recenzjach lub projektach denko. Bo już mam kilku kandydatów na te stanowiska :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każde miłe słowo ;)