sobota, 24 maja 2014

'Nudny' nudziak i szaro bura zieleń

 Wiosna za oknem a ja mam szaro burą zieleń w swojej kosmetyczce, a wszystko to za sprawą krążących wszędzie katalogów z Avon. Gdy zobaczyłam tam ładną żywą zieleń(trzecia od góry), z połyskującymi drobinkami to nie sposób było się oprzeć, więc zamówiłam. Jakież było moje rozczarowanie jak dostałam to 'cudo'... jakieś drobinki tam ma, tyle że wcale się nie mienią na ładną jasną butelkową zieleń, w pełnym oświetleniu jakieś tam przebłyski są, ale nie tego się spodziewałam... Sami zobaczcie:



1.AVON, glimmerstick diamonds, Emerald glow, 8,99

 Reszta moich zakupów była zdecydowanie dużo bardziej udana:


Kolejna mimo że też z Avon jest zdecydowanie dużo ładniejsza i taka jaką chciałam. I do uzupełnienia taki zwykły nudziak na wodną linie żeby rozświetlić oko, z Natury oczywiście.
2.AVON, superSHOCK, savage, 13,99
3. mySecret, satin touch kohl, nude, 7,99


I na koniec interes życia z Natury;
NIVEA:
4.Happy time, Kremowy żel pod prysznic, 7,99  500ml5.Free time, Kremowy żel pod prysznic, 7,99 500ml


środa, 21 maja 2014

Jeszcze to i jeszcze to...

Wchodząc do drogerii czuje się jak w niebie, wszędzie pełno kolorowych buteleczek, słoiczków, pojemniczków i czego tylko dusza zapragnie... I to wszystko po to aby pomóc nam w utrzymaniu naszej urody jak najdłużej w świetnej formie. I ja poczyniłam małe zakupy, wprawdzie miałam wpaść tylko po szampon no ale cóż tak wyszło...
















Na pierwszy odstrzał Super-Pharm:
Robi się coraz cieplej więc trzeba dołożyć wszelkich starań aby utrzymać świeżość jak najdłużej oraz aby na naszych ubraniach nie pozostawały wieczne 'pamiątki' w postaci nie chcianych plam i przebarwień. Jako pomoc w tym zadaniu:
1. GARNIER mineral Invisible; 50ml,7,99 na promocji
2. NIVEA pure invisible; 50ml 9,99

Moje włosy nie są ostatnio w najlepszej kondycji, co niestety zawdzięczają mojej poprzedniej pracy w której musiałam nosić ochronny czepek na głowie. Dzięki zmianie pracy myślę że  ich stan powoli wróci do normy. I myślę że może pomoże im w tym:
3.NIVEA, Szampon regenerujący, 250ml 8,99

Włosy to jeszcze nic, większy problem mam z buzią. Skóra na mojej twarzy zawsze była sucha i wrażliwa, więc utrzymanie jej w dobrej kondycji to nie lada wyczyn. Więc skusiłam się na:
4.DERMEDIC, Hydrain3 Hialuro, Płyn micelarny do skóry suchej, bardzo suchej i odwodnionej, 200ml, 12,99 na promocji

I tradycyjnie wchodząc do Biedronki musiałam sięgnąć po jakiegoś 'nonfood' czyli produkt nie spożywczy. Mimo że peelingów mam jeszcze parę w zapasie ale gdy zobaczyłam czerwone opakowanie i arbuza na nim to po prostu nie mogłam się oprzeć:
5.Bielenda , ARBUZ peeling do ciała, 100g 6,99

To by był koniec moich zakupów. O tym jak się spisały poszczególne produkty dam znać w ulubieńcach, recenzjach lub projektach denko. Bo już mam kilku kandydatów na te stanowiska :)


czwartek, 15 maja 2014

Wyprawa po wode ;)

Dość popularne jest stwierdzenie że kobieta wchodzi do sklepu z zamiarem kupienia tylko jednej potrzebnej rzeczy a wychodzi z pełną reklamówką. Czyli mogę śmiało stwierdzić że jestem 100% procentową kobietą. Po pracy gdy wpadłam do Biedronki po wode od razu w oczy rzuciło mi się to cacko :

Urządzenie do pielęgnacji twarzy
:

Wiadomo że profesjonalne urządzenia są drogie (ok. 150-200 zł) i nie każdy sobie może na nie pozwolić i wtedy na ratunek przychodzi nam Biedronka z tym cudem za jedyne 19,99. Myślę że będzie to idealne uzupełnienie pielęgnacji twarzy, w połączeniu z jakimś żelem czy 'bogatym' kremem. Już nie mogą się doczekać aż zacznę używać,



Idąc sobie przez miasto zupełnie przypadkiem na szybie sklepowej zauważyłam promocje na szczotkę znaną już chyba wszystkim. Jednak cały czas się wstrzymywałam z jej zakupem, troszkę zniechęcała mnie do tego cena. Kawałek plastiku za ok 50 zł i że niby to ma czynić cuda na naszej głowie? Szczerze mówiąc nie do końca przekonywały mnie wszelkie zachwyty świata bloggerek i vlogerek. Ale gdy zobaczyłam ją za 26,99 no to już nie było odwrotu, weszłam i kupiłam. I to gdzie? W nie jakiej Drogerii Kosmyk, przechodziłam obok niej tysiące razy i nigdy nie miałam ochoty tam wejść ale teraz zacznę częściej zaglądać. I już teraz rozumiem ten zachwyt nad nią. Uwielbiam ją <3



Cios za ciosem w moim wykonaniu ;)

Witam,
Jak już się ma dużo dziać to niech się dzieje. Ostatnio wszystko wywróciło się do góry nogami w moim życiu ale na szczęście w pozytywny sposób. Więc dołożę do tego od dawna już planowane przedsięwzięcie, czyli założenie bloga. Więc zaczynam przelewanie mojego kobiecego 'ja' na klawiaturę i wasze ekrany.