sobota, 23 stycznia 2016

Napad na drogerie



 Projekt denko w pełni ale zapasy trzeba uzupełnić aby nic nie brakło.


 Więc zaczynamy:
1. Isana, Peeling pod prysznic - Sól z morza martwego, 200 ml, 5 zł kupiony z myślą o fitness/siłownia aby za oszczędzić miejsca w torbie żel+peeling w jednym
2. Isana young, Żel pod prysznic Tropic, edycja limitowana, 300 ml, 4 zł, zapach może troszkę chemiczny ale obłędny, dla mnie bardziej kwiatowy niż tropikalny
3. Isana, Woda brzozowa, 500 ml, 7 zł, nigdy nie używałam tego typu produktu ale zachęcił mnie obietnicą o zapobieganiu szybszemu przetłuszczaniu się włosów oraz obietnicą wzmocnienia i nadania blasku włosom
4 i 5. Venus, pianka do golenia, melon i pistacja (zielona), konwalia i bawełna (niebieska), 200 ml, ok 8zł/szt bardzo lubiłam starą wersje tych pianek i mam nadzieję że te będą równie dobre

6. Palmer's, Krem do biustu z witaminą E, kolagenem i elastyną, 125g, 25 zł, ostatnio na biuście pojawiło mi się kilka małych rozstępów i ze wszystkich dostępnych ten skusił mnie świetnym składem i oby producent miał rację co do jego właściwości bo pokładam w nim spore nadzieje
7. BabyDream, dla mamy, Oliwka pielęgnacyjna, pielęgnuje i zapobiega powstawaniu rozstępów, 250 ml, 9 zł, wcześniej używałam jej do olejowania włosów ponieważ ma świetny skład - dużo naturalnych olei, teraz może pomoże na moje małe rozstępy na biuście


8 i 9. Bell, Shine & Chic, Lakier do paznokci z drobinkami, 8 g, 7 zł w Biedronce, niestety na buteleczkach nie ma nazw ani numerków kolorów więc to po prostu czarny i fiolet z drobinkami
10. Maybelline, ColoRama, 60seconds, 337, 7ml, 13 zł to pieknie połyskujący stalowy brokat zamknięty w buteleczce
11. Lovely, Ciemnobrązowa maskara do brwi, nr 2, 9 zł, ciekawe czy naprawdę utrwali brwi tak jak producent obiecuje.



 12. Schwarzkopf, Crystal shine, lakier do włosów, 4 ekstra strong, 16 zł, ma ujarzmić puszące się włosy więc zobaczymy czy poradzi sobie z moimi 'baby hair'
13. Perfecta SPA, domowy manicure, maska-serum oraz peeling do rąk, 2x6ml/ opak, 4 zł/opak, kupione z myślą o domowym spa ;)
14. Joanna, Argan Oil, serum do końcówek włosów, 50 g, 9 zł, wprawdzie mało w nim olejku arganowego ale zobaczymy jak się spisze 


Koniec moich zakupów ;) Są to zakupy z Rossmana, Natury i Biedronki. Jak widzicie sporo tego było ale od nowego roku się uzbierało.

Mieliście coś? Sprawdziło się i zostało ulubieńcem czy produkt nie spełnił waszych oczekiwań i został bublem?

Buziaki ;)

13 komentarzy:

  1. Świetne nowości ;) Żadnego z kosmetyków jeszcze u siebie nie miałam. U mnie kupowanie idzie łatwiej niż denkowanie, więc na razie staram się nie kupować więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety też walczę z tym problemem ;) więc życzę powodzenia w denkowaniu ;)

      Usuń
  2. Tak, jak Ola, nie miałam jeszcze żadnego z tych kosmetyków, choć lubię "napadać" Rossmanna. O tej oliwce dużo słyszałam, ale zawsze mam jakieś inne olejki, więc jej nie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwka naprawdę godna polecenia zwłaszcza że ma wiele naturalnych olejków ;)

      Usuń
  3. haha zrobiłaś armagedon zakupowy:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego ;) Lubię tą zieloną piankę z Venus. Jeśli chodzi o ten solny peeling z Isany również go kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej pianki z Venus, daj znać jak będzie się sprawowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo nowości :) miłego testowania :) miałam tylko wodę brzozowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mega haul :D lubię te pianki do golenia z Venus :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa tego kremu z Palmer's :) mogę liczyć na jakąś recenzję?

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę że tytuł posta nie jest słowami "rzuconymi na wiatr" ileee kosmetyków łolaboga !,Btw babydream też stosowałam ,prawda świetny skład :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde miłe słowo ;)