środa, 9 marca 2016

Zielono mi czyli Yves Rocher

Od dawna wybierałam się do Yves Rocher, w końcu tyle słyszałam o ich genialnych i naturalnych kosmetykach. Pani zachęciła mnie do założenia karty, zbierania punktów i w prezencie wręczyła próbki i torbę na zakupy.


Skusiłam się na odświeżający dezodorant w kulce z aloesem, 50 ml oraz spray podkreślający loki z wyciągiem z baobabu, 150 ml. Myślę że wybrałam kosmetyki od których sporo wymagam.
Dezodorant musi zapewnić mi świeżość na cały dzień a spray musi utrzymywać fryzurę na odpowiednim poziomie, nie sklejając włosów i nie tworząc 'skorupy' na głowie.
Otrzymałam próbki ( od lewej):
- żel-krem intensywnie nawilżający,
- żel-krem przeciw niedoskonałością do skóry tłustej,
- podkład rozświetlający,
- eliksir rewitalizujący usuwający oznaki zmęczenia na noc.
Troszkę małe bo każda po 1 ml ale zobaczymy jak się spiszą.
Zobaczymy czy dadzą rade :)

3 komentarze:

  1. Ciekawy jest ten spray do włosów, w ogóle planuję zamówić kilka kosmetyków z YR właśnie do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do włosów nigdy nie kupowałam produktów z Yr. Miałam kiedyś szampon dla stestowania, ale niestety musiałam wrócić do swojego.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde miłe słowo ;)